Ostrzały są codziennością Zaporoża – każda pomoc to nadzieja

Ostrzały to codzienność Zaporoża. Domy, które nawet zostaną wyremontowane, są ponownie niszczone przez pociski artyleryjskie. Mimo to, wielu mieszkańców nie zdecydowało się uciec. Na miejscu brakuje wszystkiego. Także nadziei. Dlatego tak ważne są nawet najmniejsze dostawy, które realizują wolontariusze Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.