Libański plac budowy. PCPM pomaga w Akkar
Strażacy w Libanie każdego dnia ratują życie, często działając bez odpowiedniego sprzętu i zaplecza. Dlatego nowa remiza w Akkar to kolejny krok w stronę bezpieczniejszych warunków pracy dla strażaków i skuteczniejszej pomocy dla lokalnych społeczności. To jedna z wielu inwestycji, które PCPM przeprowadziło w 2025 roku w Libanie.
Strażacy w Libanie – codzienna służba w trudnych warunkach
Strażacy w Libanie każdego dnia ratują życie, często pracując w bardzo trudnych warunkach. Poza największymi miastami główną rolę odgrywa Libańska Obrona Cywilna, która od lat zmaga się z niedoborem środków finansowych, przestarzałym sprzętem oraz brakiem odpowiedniego zaplecza technicznego.
Wielu strażaków to wolontariusze, którzy mimo niskich wynagrodzeń i braku podstawowego wyposażenia ochronnego wyjeżdżają do pożarów, wypadków drogowych i innych sytuacji kryzysowych. Problemy z dostępem do paliwa, energii elektrycznej czy wody dodatkowo utrudniają prowadzenie skutecznych akcji ratowniczych. Każda interwencja wiąże się więc z realnym zagrożeniem dla ich zdrowia i życia.

Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej od lat wspiera libańskich strażaków, starając się poprawiać ich bezpieczeństwo i warunki pracy – m.in. poprzez doposażenie jednostek, poprawę infrastruktury oraz inwestycje w niezależne źródła energii.
Nowoczesna remiza strażacka w Akkar
W regionie Akkar rozpoczęła się długo wyczekiwana budowa nowej, nowoczesnej remizy strażackiej. To inwestycja, która realnie zmieni codzienność lokalnych strażaków i wpłynie na bezpieczeństwo tysięcy mieszkańców.
Nowa remiza zapewni strażakom odpowiednie warunki do pracy: bezpieczne miejsce do przechowywania i konserwacji sprzętu, zaplecze sanitarne oraz przestrzeń do odpoczynku i przygotowania do akcji. Dzięki temu ratownicy będą mogli szybciej reagować na zagrożenia i skuteczniej nieść pomoc potrzebującym.

– Długo trzeba było czekać na zdobycie wszelkich pozwoleń, ale teraz prace trwają pełną parą. Już w styczniu 2026 roku budynek powinien być gotowy – mówi Elie Keldany z Fundacji PCPM.
Budowa remizy to nie tylko inwestycja w infrastrukturę, ale przede wszystkim w ludzi – strażaków, którzy każdego dnia narażają własne życie, by ratować innych.
– Nowa remiza będzie znacznie większa, nowoczesna i pomieści wszystkich strażaków. Zostanie dodana porządna przestrzeń magazynowa – mówi Eliette Abboud z PCPM. Jak dodaje, „od dawna proszono nas o sfinansowanie nowej jednostki. Poprzednia była w bardzo złym stanie. Bardzo się cieszymy, że dzięki programowi Polska Pomoc w końcu udało się to życzenie spełnić”.

Długofalowe wsparcie
Fundacja Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM) pomaga w regionie Akkar, w północnej części Libanu, nieprzerwanie od 2012 roku. Obszar ten w szczególny sposób odczuwa konsekwencje konfliktu w Syrii oraz narastającego kryzysu ekonomicznego, który od lat dotyka Liban.
Akkar stał się schronieniem zarówno dla licznych uchodźców z Syrii, jak i dla libańskich rodzin zmagających się z trudnymi warunkami życia.
Kiedy polska organizacja rozpoczynała swoje zaangażowanie w tym regionie, jej działania koncentrowały się na odpowiedzi na falę uchodźczą wywołaną wojną domową w Syrii. Z czasem jednak wydarzenia zapoczątkowane w 2011 roku uruchomiły serię kolejnych kryzysów w Libanie, które stopniowo doprowadziły do głębokiego załamania gospodarczego kraju.
Od wielu lat Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej konsekwentnie rozwija systemy nawadniania, budując kanały doprowadzające wodę z górskich źródeł do terenów rolniczych. Kluczowe jest to, że woda ta pozostaje bezpłatna, a jedynym warunkiem jej wykorzystania jest porozumienie pomiędzy rolnikami we wspólnocie co do harmonogramu nawadniania. Mechanizm działania jest prosty: dzięki wykorzystaniu siły grawitacji woda spływa kanałami do położonych niżej wiosek, gdzie przy konkretnych polach przepływ jest zatrzymywany metalową przegrodą, umożliwiając skierowanie wody bezpośrednio na uprawy.

Infrastruktura wodna to jednak niejedyny obszar zaangażowania fundacji w tym regionie. Jednym z kluczowych projektów była modernizacja lokalnej oczyszczalni ścieków. Obejmowała ona wymianę zużytych urządzeń, a przede wszystkim instalację paneli fotowoltaicznych, które zapewniły jej funkcjonowanie nawet w okresach braku dostaw energii elektrycznej.
Region Akkar dotknęła również poważna klęska żywiołowa w postaci pożaru, który zniszczył rozległe obszary lasu wzdłuż głównej trasy łączącej Kobayat z Hermel.
– Ogień rozprzestrzeniał się w zawrotnym tempie. To cud, że nikt nie stracił życia. Po zniszczeniu lasu woda opadowa nie miała gdzie odpływać i zaczęła podmywać drogę, aż w końcu doszło do jej zerwania – relacjonuje Elie Keldany.
Jest to kluczowa arteria komunikacyjna dla tej części regionu, dlatego jej odbudowa była jednym z głównych priorytetów władz lokalnych. Brak wystarczających środków finansowych sprawił jednak, że zwrócono się o pomoc do Fundacji PCPM.
– Ta droga łączy Hermel z Baalbek. Gdy wybuchła wojna w 2024 roku, wielu wewnętrznych uchodźców uciekało właśnie tędy – wspomina Jean Claude Semaan. – W 2024 roku na drodze odbywały się roboty, ale tak je zorganizowaliśmy, żeby mimo prac droga była przejezdna – dodaje.
PCPM nie odnowił tylko drogi, ale zainstalował całą towarzyszącą infrastrukturę: bariery bezpieczeństwa, lampy solarne oraz stosowne oznakowanie. Najważniejsze jest odwodnienie, które uchroni drogę przed podmyciami.
Dzięki długofalowemu zaangażowaniu PCPM oraz współpracy z lokalnymi partnerami możliwe jest wprowadzanie trwałych zmian, które realnie poprawiają bezpieczeństwo i jakość życia mieszkańców regionu Akkar.
Większość prac infrastrukturalnych w Libanie PCPM może przeprowadzić dzięki finansowaniu z programu Polska Pomoc Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP. Organizację można również wesprzeć wpłatą, która pozwoli pomóc jeszcze większej liczbie Libańczyków.