Kolorowe czapki zrobione przez polskie seniorki dotarły do Libanu!
Seniorki z Gdańska przez kilka miesięcy zrobiły na drutach prawie trzysta czapek
Kolorowe, w paski, z pomponami albo bez, grubsze i trochę cieńsze, a do niektórych jeszcze szaliki w komplecie. To wszystko praca pani Anny Miękiny i jej siedmiu koleżanek, seniorek z Gdańska. Dzieło ich rąk, nad którym pracowały kilka miesięcy. Dwie duże torby takich darów kobiety przekazały Fundacji PCPM. Czapki przemierzyły tysiące kilometrów i dziś trafiły już do pierwszych dzieciaków, mieszkających w obozowiskach dla uchodźców w Libanie.
PCPM wspiera Syryjczyków niemal od początku kryzysu, bo od 2012 roku. Każda kolejna zima to dla nas nowe wyzwanie. Pomocy jest zbyt mało, by skutecznie zabezpieczyć ludzi przed pogarszającą się pogodą w miesiącach zimowych.
Symboliczny gest pani Anny i jej szlachetnych współpracowniczek pokolorował zimę kilkuset dzielnym młodym właścicielom wełnianych prezentów. Także małego Faresa, dla którego wspólnie z Wami zbieraliśmy pieniądze na leczenie.
To może być piękny początek jeszcze piękniejszej akcji. Bo my wiemy, jak pomagać. Planujemy zabezpieczyć namioty, w których żyją uchodźcy specjalnymi płachtami, dzięki którym wnętrza namiotów będą zabezpieczone przed chłodem, wiatrem i niesprzyjającymi warunkami. Zapotrzebowanie jest ogromne, ale naszym celem jest pomóc tym najbiedniejszym, pozostawionym samym sobie. Możecie nam w tym pomóc.
Za dotychczasowe wsparcie dziękujemy w imieniu tych małych istot!
DZIĘKUJEMY! Prawie 300 czapek przyleciało do syryjskich uchodźców w Libanie. Wszystkie zrobione przez polskie seniorki w Gdańsku. Zima zła nadchodzi – zatrzymujmy ją dalej! @FundacjaPCPM pic.twitter.com/k9IUTfhEek
— Fundacja PCPM (@FundacjaPCPM) 11 grudnia 2018
PCPM na Instagramie: @fundacjapcpm
PCPM na Facebooku: Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM)