Rafaa

Rafaa

Rafaa i jej 10-osobowa rodzina przyjechali do Syrii w lipcu 2016 roku. Wszyscy żyją w dwóch małych „pokojach” w pomieszczeniu gospodarczym bez zabezpieczonych okien i drzwi, z jedną małą toaletą, ale bez bieżącej wody. Właściciel budynku nie zgodził się na jego remont. Rodzina nie ma na razie możliwości przeprowadzenia się do innego miejsca.

Ojciec oraz jeden z synów mają niebezpieczne zmiany na mózgu, które nieleczone mogą zamienić się w nowotwór. Raz w tygodniu kobieta dojeżdża z synem na wizytę lekarską, za co każdorazowo płaci 30 USD. Rodzina ma bardzo mały dochód – ojciec tylko czasami pracuje i zarabia miesięcznie około 100 USD; na warsztatach oraz w sklepach jako sprzedawca pracuje również 12-letni syn.

Poza kartami ze Światowego Programu Żywieniowego (WFP) rodzina nie otrzymuje innego wsparcia od organizacji pomocowych.