Rateb

Rateb

Rateb ma 28 lat, mieszka ze swoją matką i jej siostrą. W Libanie rodzina jest od 6 lat. Na początku trafili do nieformalnego obozowiska namiotowego, następnie – dzięki wsparciu Fundacji PCPM – przenieśli się do garażu w Koucha na przedmieściach Halby.

Dom rodziny w Syrii został zbombardowany, w wyniku czego Rateb doznał obrażeń – zarówno fizycznych, jak i psychicznych. Dziś zmaga się nie tylko ze stresem pourazowym, ale i licznymi alergiami oraz poważnymi problemami trawiennymi. Niezbędne lekarstwa oraz opiekę psychologiczną otrzymuje od innej organizacji pomocowej. Ze względu na brak dochodu (stan zdrowia nie pozwala Ratebowi pracować), rodzina tonie w długach, a często brakuje pieniędzy na najbardziej podstawową żywność.