Kenijscy strażacy wspierają walkę z pandemią. PCPM szkoli ich dalej!

KENIA W CZASIE PANDEMII

Pierwsze zachorowanie na COVID-19 kenijski rząd odnotował w marcu 2020. Od tamtego czasu (28.05)  liczba zakażeń przekroczyła 1471, przypadków śmiertelnych 50, a wyzdrowień 408. Analiza rzeczywistej liczby zakażonych oraz przypadków śmiertelnych jest utrudniona ze względu na małą ilość prowadzonych testów. – Już wiadomo, że skutki ekonomiczne będą o wiele bardziej dotkliwe dla kenijskiego społeczeństwa niż sam przebieg pandemii – podkreśla Magda Jarocka, koordynatorka kenijskiej misji PCPM. -Bank Światowy przewiduje, że wzrost gospodarczy Kenii spadnie o połowę, a pracę może stracić nawet 500 000 osób – dodaje. Rząd Kenii wprowadził restrykcyjne zalecenia w zakresie przemieszczania się, dystansu społecznego, a także funkcjonowania krajowych instytucji i firm. 16 maja prezydent Uhuru Kenyatta ogłosił przedłużenie poprzednich restrykcji, a także zamknął granice z Somalią i Tanzanią do 6 czerwca 2020. Wstrzymanie działalności różnych podmiotów oraz eksportu czy zamknięcie lokalnych miejsc dystrybucji żywności pogarsza znacznie sytuację osób o najniższym statusie ekonomicznym. Utrata zatrudnienia, zagrożone bezpieczeństwo żywnościowe oraz brak stałego dostępu do e-narzędzi zwiększają dysproporcje w kenijskim społeczeństwie, przyczyniając się bezpośrednio do powiększenia ubóstwa i głodu i nierówności w edukacji. Dotyczy to zwłaszcza mieszkańców rozległych obszarów zajmowanych przez osiedla nieformalne. Kenijska straż pożarna wspiera walkę z koronowirusem prowadząc kampanię podnoszącą świadomość, dezynfekując miejsca publiczne, a także poprzez własny przykład – stosując restrykcyjne środki ostrożności podczas służby.

SZARAŃCZA

Inwazja szarańczy to kolejne duże zagrożenie dla regionu Afryki Wschodniej, w tym zwłaszcza dla Etiopii i Kenii. Po inwazji pod koniec 2019 roku czterdziestomilionowy rój złożył jaja i przemieścił się z wiatrem z obszarów centralnych na północ oraz do krajów Bliskiego Wschodu. FAO szacuje, że wylęg oraz rozwój nowego pokolenia szarańczy przypadnie na okres zbiorów zagrażając bezpośrednio rolnictwu, a co za tym idzie, bezpieczeństwu żywnościowemu w regionie. Szarańcza zjada dziennie około 80 ton różnego typu roślin, w tym pędów, sadzonek, i plonów. Analizy skutków kolejnej inwazji tych owadów w Afryce Wschodniej przewidują wzrost liczby osób głodujących z 20,2 mln do ponad 33 mln osób. W ramach walki z szarańczą są stosowane intensywne opryski, które mają zapobiec kryzysowi, jednak i one niosą spore wyzwania w postaci dużego stężenia substancji chemicznych szkodliwych dla ludzi, roślin i zwierząt, braku odpowiedniego sprzętu oraz personelu. Dodatkowo, zmiany klimatu powodują, że prognozy związane z przemieszczaniem się rojów są coraz mniej dokładne i wpływają negatywnie na tworzenie długofalowej strategii walki z plagą.

POWODZIE

Od kwietnia 2020 wiele regionów Kenii doświadcza intensywnych opadow deszczu. Efektem są rozległe powodzie, podnoszenie się stanu wód w jeziorach, rzekach i wielkich tamach, a także groźne osuwiska ziemi. Rząd Kenii szacuje, że kryzys powodziowy dotknął do tej pory 161 000 gospodarstw domowych z łączną liczbą 800 000 osób. 237 osób zmarło, a ponad 100 000 zostało przesiedlonych do 25 obozów ewakuacyjnych działających na terenie całego kraju. Najbardziej poszkodowane są regiony Centralnej, Zachodniej i Północnej Kenii. W niektórych miejscach, jak na Jeziorze Victoria, odnotowano najwyższy poziom wód od lat 50-tych.

Dużą obawę budzi fakt, że kryzys powodziowy zbiega się w czasie z pandemią COVID-19 oraz prognozą kolejnej inwazji szarańczy w Kenii. W przypadku osób przesiedlonych przebywających w obozach ewakuacyjnych zachowanie dystansu społecznego czy innych środków ostrożności jest znacznie utrudnione i zwiększa zagrożenie zakażenia koronawirusem. Straż pożarna w Kenii wspiera osoby poszkodowane prowadząc akcje ratunkowe,  osuszając zalane obszary, a także prowadząc kursy odświeżające z ratownictwa linowego. Działania prowadzone przez wiele jednostek są możliwe dzięki wsparciu sprzętowemu oraz szkoleniom prowadzonym przez PCPM.

Kobiety w Kenii ognia się nie boją. I zmieniają swój kraj

Wyszkoleni przez Polaków kenijscy strażacy uratowali tygodniowe dziecko

PCPM W KENII

Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej  wspiera kenijską straż pożarną od 2014 roku. Przeprowadziliśmy największy program szkolenia strażackiego w tym kraju, który będzie wiedzą cenną dla innych krajów Afryki Wschodniej. Wieloletnie programy szkoleniowe zwieńczyła budowa szkoleniowego centrum, które każdego roku na rynek pracy wypuszczać będzie kolejnych, gotowych do służby Kenijczyków. To znacząco wpłynie na bezpieczeństwo obywateli tego 50-milionowego kraju, w którym niespełna dekadę temu pracowało mniej niż tysiąc profesjonalnych strażaków. Dziś ta zmiana jest wyraźnie widoczna i napawa dumą – pokazuje, że dzielenie się wiedzą i doświadczeniem wyniesionym z Polski trafiło na podatny grunt, a mieszkańcy Kenii z roku na rok obdarzają straż pożarną coraz większym zaufaniem.

Oficjalny profil Fundacji na Instagramie – @fundacjapcpm

Oficjalny profil Fundacji na Facebooku – Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM)