Ambulatoria, schrony w szkołach, pomoc humanitarna. To wszystko robi PCPM w Truskawcu

Pomoc potrzebującym w Truskawcu
Pomoc potrzebującym w Truskawcu

Dzięki wsparciu społeczności Tajwanu Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej może pomagać w wielu miejscach w Ukrainie. Jednym z nich jest Truskawiec, gdzie PCPM wspiera zarówno edukację, pomoc medyczną jak i osoby, które musiały uciekać przed wojną ze swoich domów na wschodzie kraju.

Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej dzięki dotacji w wysokości 4 mln dol., które przekazał Tajwan, mogła pomóc w kilku miastach Ukrainy.

PCPM mógł rozpocząć remonty ponad 500 domów w obwodach charkowskim mikołajowskim i chersońskim. W Trościańcu Fundacja wsparła miasto w odbudowie służb komunalnych, kupując szereg pojazdów jak koparka, śmieciarka, autobusy ambulanse, pojazdy asenizacyjne i wiele innych. Również do Chersonia trafiało 40 rowerów elektrycznych, które pomogły miejskiemu ośrodkowi pomocy społecznej. Ten sam urząd otrzymał komputery, drukarki, serwery do odbudowania bazy danych.

Pomoc w Truskawcu

W Truskawcu Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej rozpoczęło od pomocy w szkołach. W tym mieście są trzy placówki, do których łącznie uczęszcza ok. 3 tys. dzieci. Niestety ich nauka była często przerywana z powodu licznych alarmów bombowych. W związku z wojną każda szkoła w Ukrainie ma obowiązek mieć schron, na wypadek ostrzału. Dlatego PCPM we współpracy z gminą Truskawiec, wyremontował i wyposażył pomieszczenia w zaaranżowanych piwnicach. Prace te sfinansowało społeczność Tajwanu. 

– Dzieci musiały pisać maturę w piwnicy – wspomina Igor Łyczuk. – Gdyby doszło do alarmu bombowego, musiałyby przerwać pisanie, a tak mogły kontynuować. Zarówno krzesła jak i stoły, dostaliśmy od Fundacji PCPM. To ogromna pomoc – dodaje dyrektor szkoły. 

Każda klasa w szkole ma swój znak i przypisane miejsce w schronie, żeby w razie alarmu bez przeszkód dzieci trafiły do odpowiednich miejsc. Maja teraz wygodne ławki kanapy, tablicę. Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej przekazało również regulator mocy do generatora podłączonego w kotłowni. Jest on niezbędny, żeby w razie przestojów energii, kotłownia mogła działać. Niestety jak mówi dyrektor, będzie to służyć temu, żeby cały system się nie popsuł. Samego paliwa potrzeba ok. 5 tys. litrów miesięcznie.

– Jeśli zabraknie gazu, a temperatura spadnie poniżej dozwolonej, dzieci będą musiały wrócić do domu. Dlatego na zimę, raczej szykujemy się na powrót nauczania zdalnego. To zła wiadomość, bo dla wielu dzieci taki rodzaj nauki ciągnie się z przerwami od pandemii. Potem była wojna, teraz część wróciła, ale jak będzie zimno, to szkołę zamkniemy – mówi dyrektor szkoły Igor Łyczuk.

Ambulatoria

W miejscowościach Dobrohostiw, Ulyczne i Oriw pod Truskawcem w czerwcu PCPM przekazał do ambulatoriów aparaturę do analizy próbek krwi. To bardzo duże udogodnienie zwłaszcza dla osób starszych z niską emeryturą. 

Ambulatorium w miejscowości pod Truskawcem

– Najniższa emerytura wynosi ok. 250 zł a bilet w dwie strony do Truskawca, gdzie jest szpital to ok. 6 zł, plus jakieś bilety na miejscu – mówi lekarka z Dobrohostiwa, Marharyta Oleksiwa.

Poza kosztami sam dojazd, a zwłaszcza z Oriwa, z której jeżdżą tylko 2 autobusy dziennie, jest bardzo trudny. Sama miejscowość rozciąga się na 12 km i dojście do ambulatorium jest wyzwaniem. 

– W czerwcu byliśmy szkoleni przez producenta, a od lipca już używamy analizatorów. W naszej miejscowości skorzystało już z niego ok. 180 osób. Jesteśmy bardzo wdzięczni Polskiemu Centrum Pomocy Międzynarodowej oraz Tajwanowi – mówi Marharyta Oleksiwa

Jak dodaje lekarka z Dobrohostiwa, jest bardzo wdzięczna zarówno PCPM jak i Tajwanowi. 

– To się wydaje drobna rzecz, ale dla ludzi tutaj jak i dla mnie jako lekarki to ogromne udogodnienie – mówi Marharyta.

Pomoc dla uchodźców

Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej pomaga również wewnętrznie przesiedlonym osobom. Bardzo wiele z nich uciekło ze wschodniej Ukrainy i schroniło się w miastach na zachodzie kraju. Niestety wielu z nich nie ma już do czego wrócić. Część miejscowości, z jakich pochodzą, są już pod rosyjską okupacją, a nawet jakby mieli tam kiedyś wrócić, to są doszczętnie zniszczone tak jak Bachmut. W truskawieckim domu pomocy społecznej mieszka ok. 350 osób, to do nich trafiły pakiety ze środkami higienicznymi. Uchodźcy dostali płyny do mycia, szampony, proszki do prania i wiele różnych potrzebnych środków. 

Fundacja PCPM łącznie przekazała ok. 1985 pakietów pomocowych w 13 hromadach (gminy) obwodu lwowskiego.