Fundacja PCPM już teraz przygotowuje i organizuje zimową pomoc ofiarom wojny na wschodzie Ukrainy

Jesteśmy tu jako Fundacja PCPM od 2014 roku, znamy teren, ludzi i potrzeby, ale bezpieczne dostarczenie pomocy tu przed zimą wymaga dobrego przygotowania, no i odpowiednich funduszy — dodaje. – W miejscach, które odwiedzamy, niektóre domy są kompletnie zniszczone, ludzie mieszkają w ruinach, a w wielu miejscach widać resztki pocisków czy szkody, jakie wyrządziły ostrzały amunicją fosforową — opisuje pracownik PCPM.
Fundacja Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej stawia na takie przygotowanie domów i innych miejsc, gdzie ofiary wojny będą mogły przetrwać najbliższą zimę, która na wschodzie Ukrainy bywa bardzo mroźna. Nie bez znaczenia jest fakt, że środki na pomoc osobom z Ukrainy w Polsce topnieją, a to może oznaczać, że część rodzin zdecyduje się na powrót na odzyskane przez Ukrainę ziemie. W zrujnowanych domach nie da się mieszkać, a do ich odbudowy potrzebne są środki, o które nieustannie zabiegają pracownicy Fundacji.
Dzięki temu i współpracy z Alliance for Open Society International Fundacja PCPM już mogła sfinansować odbudowę sieci energetycznych w obwodzie chersońskim. O czym w korespondencji z Ukrainy pisał Marcin Ogdowski. Dostęp do prądu oznacza nie tylko światło po zmroku czy ogrzewanie przy niższych temperaturach, ale także zasila działanie pomp bieżącej wody potrzebnej do codziennego użytku czy upraw. Ukrainę czeka też długa droga do przywrócenia normalnego cyklu funkcjonowania rolnictwa. I tu, eksperci Fundacji PCPM pomogli, przygotowując miejscowy plan i rekomendacje ekonomiczne oraz społeczne upraw w wojennej rzeczywistości. Obecnie pracownicy Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej oceniają stan zniszczeń podcharkowskich miejscowości. Na podstawie tych sprawozdań przygotowane będą szczegółowe informacje dla samorządów, a mieszkańcy będą mogli ubiegać się o odszkodowania Szerszy plan pomocy przez PCPM na wschodzie Ukrainy znany będzie po oszacowaniu potrzeb.