PCPM - logo Polskie Centrum Pomocy
Międzynarodowej

 

pomoc humanitarna

Pomoc dla uchodźców syryjskich w Libanie [GALERIA]

Nasza pomoc dotarła do ponad 30 tysięcy syryjskich uchodźców w Libanie. Zabezpieczaliśmy dachy nad głową Syryjczyków, dopłacając do czynszu, lub w pełni go pokrywając. Zapewniliśmy szeroki dostęp do opieki zdrowotnej dzięki stacjonarnej i mobilnej klinice, a także otworzyliśmy w Bire gabinet okulistyczny. Zapewniliśmy dzieciom wsparcie w nauce w ośrodku edukacyjnym i prowadziliśmy dla nich szkolenia zawodowe. Zaaranżowaliśmy dla uchodźców miejsca pracy, by stali się mniej zależni od pomocy humanitarnej i zadbaliśmy o ich bezpieczeństwo poprzez szkolenia przeciwpożarowe i wyposażenie obozowisk w niezbędny sprzęt gaśniczy. Projekt finansowany jest z programu Polska Pomoc oraz Australian Aid.

Nowe domy w Burkina Faso [GALERIA]

Prawie 80 proc. rodzin w Burkina Faso, żyje w lokalach, które nie spełniają podstawowych standardów higieny, ale i bezpieczeństwa. Zycie w takich warunkach jest uciążliwe często zmusza też do migracji. Zbudowaliśmy kilkadziesiąt nowych, trwałych domów. Wykorzystaliśmy do tego tanią i ekologiczną technologię budowy sklepienia nubijskiego. Stworzyliśmy też nowe miejsca pracy, a także nauczyliśmy zawodu młodych budowlańców. To wszystko dzięki wsparciu finansowemu z rządu RP w ramach programu Polska Pomoc.

Ocieplone namioty uchodźców w górskim Arsalu [GALERIA]

Ociepliliśmy namioty uchodźców syryjskich w Libanie w Arsalu. To górzysty teren, gdzie zima zaczyna się szybciej i jest surowsza. Naprawiliśmy 1600 namiotów i skonstruowaliśmy od nowa drugie tyle. Obozowiska wyposażyliśmy w punkty strażackie z gaśnicami, piaskiem i narzędziami, które pomagają tłumić pożary. Polepszyliśmy warunki życia w obozowiskach, wyrównując i utwardzając powierzchnię drogi, którą do uchodźców docierają dostawy z wodą i pożywieniem. Projekt finansowany jest w ramach programu Polska Pomoc.

Jak PCPM zmieniał świat w 2018 roku?

Za nami intensywny rok. Pracowaliśmy w Libanie, Ugandzie, Kenii, Palestynie, Iraku, Burkina Faso i Gruzji. Realizowaliśmy projekty humanitarne, które pozwalały nam każdego dnia walczyć o ludzką godność, a także rozwojowe, wpływające na standard życia, poziom bezpieczeństwa i życia ludzi na całym świecie. Podsumowujemy to, co udało nam się zrobić w 2018 roku i działamy dalej. Jesteśmy odpowiedzialni za ludzi i świat, na którym wspólnie żyjemy.

PCPM chce pomóc ofiarom wojny w Jemenie

Jemen jest największym kryzysem humanitarnym na świecie. Miliony osób są zagrożone głodem, lecz do tego dotkniętego wojną kraju jest ogromnie trudno dostarczyć jakąkolwiek pomoc. Porty i składy z pomocą humanitarną są bombardowane, są celem dla stron tej okrutnej wojny. Dlatego Fundacja PCPM współpracuje z jemeńskim oddziałem ruchu Czerwonego Krzyża, który może przewieźć tam pomoc humanitarną nawet pomimo walk i bombardowań.

Zebraliśmy dla Faresa prawie 30 tys. złotych dzięki Wam!

Historia Faresa, syryjskiego dwulatka chorego na padaczkę i dziecięce porażenie mózgowe, to jedna z tych, którego na długo zostają w pamięci. My także nie mogliśmy przejść obok dramatu chłopca i jego rodziny obojętnie. Poprosiliśmy Was o pomoc. Dzięki szczodrości i dobremu sercu naszych darczyńców udało się zebrać 27 715,60 zł. W imieniu chłopca i jego rodziny - dziękujemy.

Pierwsza zmiana lekarzy i ratowników PCPM wróciła z misji w Ugandzie

– Mamy tu dużo pracy do wykonania. Brakuje podstawowych leków i sprzętu. Głównym problemem jest występująca tutaj ciężka postać malarii – opowiada Paweł Szczuciński, lekarz w Medycznym Zespole Ratunkowym PCPM. Ośmioosobowa grupa, składająca się z lekarzy, położnej, farmaceuty i ratownika medycznego właśnie wróciła z Ugandy, gdzie przez dwa tygodnie wspierała i szkoliła kadrę szpitala referencyjnego w miejscowości Midigo, na północy kraju. Na miejsca dotarła już następna grupa medyków, która przez kolejne 14 dni będzie tam pomagać.

500 domów z Polski wyjechało do zniszczonego wojną Mosulu

10 ciężarówek przemierzy ponad 4 tysiące kilometrów, aby przewieźć 500 tymczasowych domów z Polski do Iraku. Będą one schronieniem dla mieszkańców zniszczonego wojną Mosulu na czas odbudowy miasta.